Matka żałuje pozostawienia swojej córki w oknie życia
W oknie życia w Częstochowie kilka dni temu znaleziono dwuletnią dziewczynkę. Jej matka twierdzi, że żałuje swojego czynu i chce odzyskać dziecko. Zgodnie z decyzją sądu rodzinnego, najbliższy czas dziewczynka spędzi jednak w rodzinnym domu dziecka. Sąd ponownie przeanalizuje sytuację rodzinną.
Alarm w oknie życia rozległ się w poniedziałek po godzinie 21. W środku znajdowało się dwuletnie dziecko z karteczką z imieniem. Dziewczynce natychmiast zapewniono opiekę medyczną, powiadomiono policję i prokuraturę.
Ustalenie tożsamości
Jak wyjaśnia Sabina Chyra-Giereś, rzeczniczka częstochowskiej policji, funkcjonariusze zawsze starają się ustalić tożsamość dziecka, aby zweryfikować, że nie doszło do żadnego przestępstwa. W toku dalszych działań stwierdzono, że dziewczynka jest w stanie dobrym, a na jej ciele nie ma żadnych obrażeń i śladów przemocy.
Matka dziecka sama skontaktowała się z policją, oświadczając, że pozostawiła córkę w oknie życia w stanie chwilowego załamania nerwowego. Wyjaśniła, że żałuje i chce dziecko odzyskać. Być może dziewczynka wróci do rodziny, jednak decyzję w tej sprawie wyda sąd rodzinny.
